Zmiana branży – dlaczego firmy nie zatrudniają?
Jeśli zmieniasz branżę lub o tym myślisz, zapewne czujesz, że wejście w nowy świat nie będzie łatwe. Pewnie już wiesz, że firmy niechętnie zatrudniają osoby w zmianie a bariera „wejścia” w nową branżę to jedna z większych przeszkód na drodze. I masz rację!
Wiele firm nie zatrudnia osób, które zmieniają branżę, bo… nie ma do tego zasobów. Brakuje im czasu (czyli często: finansów), nastawienia i zaangażowania, odpowiedniego procesu lub osób, które zajmą się tym projektem. Dlatego możesz być super kandydatką a pracy nie dostać!
Zaznaczę, że znam managerów, którzy naprawdę chcą zatrudniać osoby zmieniające branżę, wierzą w ich potencjał i lubią rozwijać innych. Niestety często trafiają na całą masę przeszkód i nie zawsze są w stanie je przeskoczyć. Przyjrzyjmy się im!
Zmiana branży = negatywne nastawienie organizacji
Firmy nie zatrudniają osób, które zmieniają branżę, bo ich obecni pracownicy (szefowie, kierownicy a nawet HR) mają negatywne przekonania do takich działań. Czego mogą dotyczyć?
Negatywne przekonania co do osób, które zmieniają branżę:
- opinia, że „zasysamy muł” czyli osoby „bez kompetencji”, za czym stoi obawa o rozwodnienie kompetencji i więcej obciążenia pracą dla osób doświadczonych,
- poczucie niesprawiedliwości wobec wynagrodzeń dla „tych, którzy nic nie umieją”, chęć obrony swojej wartości, poprzez bronienie dostępu do firmy lub branży innym,
- poczucie niesprawiedliwości wspierania określonych grup (np. kobiet), podczas gdy znajomi (których np. polecają) nie dostają szansy pracy – obawa o brak wpływu na to, z kim pracujemy.
Czasem takie opinie powstają na bazie doświadczeń, np. pracy z kimś, kto miał niskie kompetencje albo się „nie sprawdził”, a czasem to bardziej poczucie krzywdy lub światopogląd. Opór wobec projektów zmiany branży może występować na poziomie całej firmy albo wśród poszczególnych osób – zazwyczaj jest wyrażany wprost, więc łatwo go zauważyć. Podobnie jak drugą blokadę…
Zmiana branży = obawa o kompetencje kandydata
Jedną z głównych obaw firm, które nie zatrudniają osób w zmianie branży jest to, że przewidują dużo trudności we wdrożeniu, ze względu na braki w wiedzy specjalistycznej. Osoba, która zmienia branżę nie ma lat edukacji w zawodzie, nie ma np. technicznego wykształcenia, co faktycznie wychodzi w różnych sytuacjach. Jeśli jednak otrzymuje wsparcie i „chce” – to naprawdę może to nadrobić! Wymaga to jednak więcej zaangażowania firmy, czasu i finansów na wdrożenie – nie każda organizacja chce to robić.
Drugą obawą w tym obszarze jest to, na ile świadomie kandydat/ka podejmuje decyzję o wyborze roli czy branży. Czy nie zmieni zdania po kilku miesiącach? Czy się sprawdzi? Czy wytrwa w danej roli? Co ciekawe, te same wątpliwości ma często osoba w zmianie, bo przecież nikt nie zna przyszłości na 100%. Więcej! To odpowiedzialnością firmy jest sprawdzić dopasowanie, przecież lepiej zna rolę! ;) Dlatego właśnie firmy unikają „niewiadomej” jaką jest osoba, która zmienia branżę, bo o wiele łatwiej jest wybrać kogoś, kto już długo w branży siedzi. „Łatwiej” wynika z tego, że firmy … nie są przygotowane do zatrudniania osób, które się przebranżawiają! To wiąże się z trzecią blokadą!
Zmiana branży = konieczność dopasowania procesu rekrutacji
Zatrudnienie osoby w zmianie branży wymaga dostosowania procesu rekrutacji. I firmy nie chcą (a przez to: nie umieją) tego robić! To trwa, to kosztuje, a niekoniecznie daje gwarancję sukcesu. Przynajmniej w krótkim okresie, a nie wszystkie firmy myślą o długiej perspektywie…
Zatrudnienie osoby w zmianie branży to inwestycja długoterminowa.
Czego brakuje w procesach firm, które nie zatrudniają osób zmieniających branżę?
Najczęściej tego, co utrudnia każdy proces rekrutacji, jednak przy osobach bez doświadczenia to wychodzi najmocniej :)
Firmy nie zatrudniają osób, które chcą zmienić branżę, bo często:
- nie wiedzą, jakie kompetencje są w ich firmie kluczowe,
- nie wiedzą, jak sprawdzać kluczowe kompetencje w procesie rekrutacji,
- w procesie weryfikują wiedzę teoretyczną i specjalistyczną, nie umieją sprawdzać „potencjału”,
- mają zróżnicowane procesy w zależności od działu – brakuje spójności,
- mają różne oczekiwania co do poziomu kompetencji kandydatów,
- szukają „idealnych kandydatów”, a nie takich, którzy wymagają inwestycji,
- piszą formalne i „branżowe” ogłoszenia o pracę, które zniechęcają kandydatów w zmianie.
Nic dziwnego, że przy tylu lukach w procesie manager/ka nie chce brać na siebie trudu wyjścia poza schemat! Szczególnie, jeśli zespół rekrutacyjny nie ma przestrzeni na mocniejsze wsparcie projektu i przygotowanie nietypowej ścieżki rekrutacji. Tym bardziej, że rekrutacja to jeden z dwóch elementów, których potrzeba, aby zatrudnić osobę w zmianie branży! Drugi to…
Zmiana branży = porządne wdrożenie w rolę i firmę
Dlaczego firmy nie zatrudniają osób w zmianie branży? Bo nie umieją się potem nimi zająć ;)
Najczęściej nie ze złej woli – po prostu organizacja nie jest przygotowana na specyficzne wdrożenie.
Czego potrzebuje pracownik, który zmienia branżę?
Na pewno spokojnego i solidnego wdrożenia do roli – a to wymaga czasu, wiedzy i zaangażowania firmy. Ułożonych materiałów, opiekuna/ki, którzy będą mieć przestrzeń na wyjaśnienia i wsparcie w razie problemów. Przy wdrażaniu osób, które zmieniają branżę ujawnia się to, czy firma ma jasno określone ścieżki rozwoju, bo dla nich potrzeba dodatkowych kroków – i często się okazuje, że nie ma lub zasady wzrostu są… niejasne. Do tego dochodzi brak elastyczności ról i kompetencji, który utrudnia przechodzenie między działami i stanowiskami, więc firma obawia się, że jak nowa osoba się nie sprawdzi, to… nie będzie wiadomo, co z nią zrobić (odwaga do zwalniania to wątek na osobny wpis). Więc firma woli uniknąć problemów i nie zatrudnia osób, które nie będą się łatwo wypisywać w już istniejącą strukturę.
Zmiana branży – dlaczego firmy nie zatrudniają?
W skrócie: bo nie są na to gotowe ;)
Brakuje im sprzyjającego nastawienia, czasu lub odpowiednich procesów, aby podjąć to wyzwanie.
Można to jednak zmienić! Edukować, zachęcać, testować! Od tego są Dobre Rekruterki ;)
Można się przygotować do zatrudnienia takiej osoby, z otwartością na wzajemną naukę.
Bo nikt tak świetnie nie pokaże luk w działaniu organizacji, jak osoba z innego świata.
Może właśnie tego boją się tak naprawdę firmy, które nie zatrudniają osób w zmianie branży?
I wolą działać w nieświadomości? ;)
Zdecydowanie istnieją jednak organizacje, które chcą próbować – i im chcę pomagać.
Myślisz o zatrudnianiu osób, które zmieniają branżę? Porozmawiajmy!
A o tym, jak dopasować proces rekrutacji przeczytasz niedługo w kolejnym wpisie :)
Jeśli myślisz o zmianie branży – już niedługo będę miała dla Ciebie ebooka, który pomoże Ci ruszyć do przodu i szczerze przedstawić ofertę wartości, którą wnosisz.
Z zastrzeżeniem, że jeśli firma nie chce (boi się) dać Ci szansę… to nie da. Dzięki ebookowi łatwiej znajdziesz firmy otwarte na takie osoby, jak Ty! :)
Rynek pracy potrzebuje otwartości na zmianę branży i ja ją wytuptam :D
Zapraszam Cię do wspólnej drogi w tym kierunku.
Ania
Autor/ka zdjęcia: Hello I’m Nik / Unsplash.com