Dobry sezon na rekrutację. Czy coś takiego w ogóle istnieje?
Wydaje się, że życie zawodowe wydarza się między weekendami.
A rekrutacja? Czy ma swój cykl?
Ma ;)
Z perspektywy wielu lat i licznych procesów można ten cykl dookreślić.
Procesy rekrutacyjne i ich dynamika wpisane są bowiem w sezonowość roku.
To przez nie kandydaci trafiają na frustrującą ciszę ze strony rekruterów.
Ciszę, która trwa i trwa. Albo i proces się zawiesza ;)
Niestety nie ma jednego słusznego czasu, gdy najlepiej jest aplikować.
Każdy sezon ma swoją specyfikę i można doświadczyć zarówno jego pozytywnych, jak i negatywnych skutków.
Dlatego przedstawię Ci dzisiaj kilka najbardziej charakterystycznych okresów.
I sama zdecyduj, który wybierasz.
SEZON 1: Sesja egzaminacyjna
Koniec stycznia, czerwca i września to czas sesji studenckiej.
Wtedy zasiadają oni do książek i próbują przejść sito selekcji egzaminacyjnej.
Co ciekawe, ten czas obciąża także pracowników akademickich – więc jeśli oni są Twoją grupą docelową, także będą mniej dostępni.
JAKO KANDYDAT:
Szczerze mów rekruterowi, jeśli egzaminy ograniczają Twój kalendarz spotkań. Nie ustawiaj rozmowy kwalifikacyjnej tuż przed albo tuż po egzaminie – emocje i stres z uczelni na pewno wpłyną na rekrutację. I jeśli nie jest to egzamin „dla formalności” – nie przewidzisz jak pójdzie ;)
JAKO PRACODAWCA:
Jeśli zatrudniasz absolwentów, licz się z tym, że w czasie egzaminów ich dostępność w procesie będzie ograniczona.
Nie planuj wtedy wielkich eventów ani aktywności na uczelniach, bo frekwencja będzie niska.
Chyba, że rozdajesz napoje energetyczne wspierające naukę po nocach ;)
SEZON 2: Targi pracy
Marzec i kwiecień to czas wiosennych targów pracy.
Podobnie jest na jesień – w październiku i listopadzie.
To wtedy odbywają się cykliczne spotkania kandydatów i pracodawców.
Setki oferujących i szukających pracy wymieniają się kontaktami.
Generalnie – masa ruchu na rynku pracy ;)
JAKO KANDYDAT:
Przygotuj się do targów i odwiedź stoiska interesujących Cię firm.
Oprócz ofert pracy znajdziesz tam pełno propozycji wakacyjnych praktyk i staży – dobrze jest zrobić wcześniejsze rozeznanie, by w lecie mieć kilka opcji.
Miej jednak świadomość, że te miesiące to czas największej konkurencji na rynku pracy – dlatego czas procesowania aplikacji i szanse przebicia są mniejsze.
JAKO PRACODAWCA:
Rozsądnie wybieraj wydarzenia, w których uczestniczysz.
Staraj się pojawiać na takich, gdzie znajdziesz swoją grupę docelową.
Przed okresem wiosennym spróbuj zoptymalizować proces rekrutacji tak, aby w czasie obciążenia dużą liczbą aplikacji reagować sprawnie.
Jeśli planujesz zmiany procesu, nie wdrażaj ich w trakcie targów pracy ;)
Targi pracy to dobry czas na działania promujące markę, w tym informowanie o programach stażowych czy zmianach w biznesie. Działania w tym czasie zyskują szeroki zasięg.
SEZON 3: Ferie i wakacje
Ach, urlopów czas ;)
Wspaniale regeneruje… i skutecznie zaburza decyzyjność w procesach rekrutacji.
Choć zmniejsza się wtedy ruch miejski i łatwiej dotrzeć na spotkanie, spada także motywacja do zmiany pracy ;) Po stronie firm tworzą się luki w kadrze i dużo trudniej o sprawny przepływ informacji.
JAKO KANDYDAT:
Miej świadomość opóźnień w decyzjach firm, ale też pamiętaj o większych szansach na przebicie się na rynku pracy. Jeśli jesteś studentem – przygotuj się na pytania o Twoją dostępność w roku akademickim – często po wakacjach się ona zmienia. Gdy masz zaplanowane wyjazdy wakacyjne – informuj o nich z wyprzedzeniem. Żebyś nie musiała odbierać telefonów na plaży ;)
Pamiętaj też o odpowiednim stroju na rozmowę kwalifikacyjną w lecie.
Japonki nie w każdym miejscu będą mile widziane.
Dlatego dobrym pomysłem może być zabranie ze sobą „butów na przebranie” :)
JAKO PRACODAWCA:
Uprzedzaj o możliwych opóźnieniach w procesie, informuj o wszelkich zastojach decyzyjnych.
Dopytuj też managerów i kandydatów o ograniczenia czasowe tak, aby nie zdzwaniać ich z wyjazdów urlopowych ;) Nie planuj także dużych akcji rekrutacyjnych – większość kandydatów myśli o wypoczynku, a nie o zmianie pracy. W czasie spotkań rekrutacyjnych w lecie pamiętaj o klimatyzacji, aby nie dręczyć obu stron rozmowy. Jeśli organizujesz praktyki letnie – przyglądaj się praktykantom pod kątem przedłużenia współpracy.
SEZON 4: Święta Bożego Narodzenia i Święta Wielkanocne
Okresy świąteczne także sprzyjają urlopom. Rekrutacji nieco mniej ;)
W grudniu w zasadzie od połowy miesiąca procesy spowalniają.
Wyjątkiem jest Nowy Rok – wtedy na fali postanowień noworocznych bywają skoki aplikacji ;)
JAKO KANDYDAT:
Rozważ aplikowanie w tym czasie – łatwiej będzie Ci się przebić.
Może się jednak okazać, że decyzje będą rozciągnięte w czasie.
Wiele firm rozpoczyna pod koniec roku planowanie budżetu na kolejny – i proces zwalnia.
Mimo to może się okazać, że uda Ci się umówić spotkanie tuż po nowym roku :)
A jeśli jesteś w trakcie procesu – informuj o swoich planowanych urlopach lub dopytuj o czas odpowiedzi ze strony firmy.
JAKO PRACODAWCA:
W przypadku Wielkanocy pamiętaj o tym, że sporo osób wyjeżdża wcześniej by odwiedzić rodzinę.
Szanse na spotkanie w Wielki Czwartek lub Piątek są małe. Albo nikt nie odbierze Twojego telefonu.
Podobnie będzie między Bożym Narodzeniem a Sylwestrem.
Tak jak w wakacje, nie otwieraj wtedy dużych projektów rekrutacyjnych.
Końcówka roku to czas podsumowań i świętowania, więc lepiej ruszać na początku stycznia.
Mimo to pilnuj domknięcia rozpoczętych projektów, dbaj o odpowiedzi dla kandydatów.
Wiesz – żeby nie wchodzić ze starymi sprawami w nowy rok ;)
SEZON 5: Rok akademicki
Wyznacza cykl życia uczelni, a więc i studenta. Ofiarowuje więcej dni wolnych :)
Zmienia też corocznie liczbę absolwentów na rynku pracy.
JAKO KANDYDAT:
Licz się z tym, że w lipcu, wrześniu i październiku konkurencja jest największa.
To wtedy na rynek pracy trafiają świeży absolwenci, a do dużych miast przyjeżdżają nowi studenci.
Rok akademicki mocno wpływa także na dostępność czasową – staraj się realnie oszacować swoje możliwości połączenia studiów z pracą.
Pamiętaj o aktualizacji CV wraz ze zmianą roku studiów lub rozpoczęciu dalszej nauki :)
JAKO PRACODAWCA:
Planuj aktywności na uczelniach z uwzględnieniem specyfiki życia uczelni.
O wielu drobnych dniach wolnych („godziny rektorskie”) możesz już nie pamiętać.
Wydarzenia akademickie (np. Juwenalia) to także ciekawa opcja do promocji marki pracodawcy. Wiele imprez ma duży zasięg, a specyfika grup studenckich pozwala na odważniejsze kampanie.
Dostosuj plan projektów rekrutacyjnych do czasu zwiększonego ruchu absolwentów na rynku pracy – wtedy jakość i liczba kandydatów jest najwyższa. Konkurencja firm także, ale taki już los ;)
Żeby było zabawniej, wymienione sezony nakładają się na siebie, co roku tworząc wyjątkowe kompozycje. Zadaniem rekrutera jest śledzenie dynamiki rynku pracy oraz wskazywanie optymalnych momentów i sposobów działania.
Nie zawsze jest łatwo. Ale zawsze ciekawie :)
A jeśli dalej zastanawiasz się kiedy aplikować – aplikuj teraz.
„Teraz” to zawsze czas właściwy.
Autor zdjęcia: Shane Rounce/unsplash.com